#32 "Ciężary" oczami zawodnika i trenera - Maciej Przepiórkiewicz
Olimpijskie podnoszenie ciężarów przeżywa swoje 5 minut. Przygotowanie motoryczne i CrossFit pełnymi garściami czerpią z jego technik. Ku mojemu zaskoczeniu popularyzacja ta nie przekłada się na zainteresowanie samym podnoszeniem ciężarów w Polsce. Ze świecą szukać nowych zawodników i ich sukcesów… perspektywa wygląda równie słabo.
Chcąc zbliżyć się do prawdy odpowiedzialnej za taki stan rzeczy, uznałem, że najlepiej będzie, gdy zasięgnę języka u Macieja Przepiórkiewicza, pięciokrotnego mistrza polski seniorów, brązowego medalistę na młodzieżowych Mistrzostwach Europy i zdobywcę 7 miejsca na seniorskich Mistrzostwach Europy. Maciej to doświadczony zawodnik, który obecnie poświęcił się roli trenera i nauczyciela WF.
Maciej odpowiadając na moje pytania zacząć opowiadać historie, których nie spodziewałem się usłyszeć. Tych kilka historii przeplatanych jest moimi pytaniami…
Jak trener przygotowania motorycznego powinien zacząć przygodę z olimpijskim dźwiganiem ciężarów?
Czy trener podnoszenia ciężarów podlega jakiejś certyfikacji? Czy ona o czymś świadczy?
Czy dobry zawodnik jest zawsze dobrym trenerem i czy przeciętny „dźwigacz” może być świetnym trenerem?
PZPC to wartość czy kotwica?
Od jakiego wieku szkoli się zawodnika?
Jakie grzechy główne popełniają początkujący „dźwigacze”?
Kiedy specyfika w sportach ciężarowych może być problemem?
Jak wyglądał i współcześnie wygląda trening zawodnika w podnoszeniu ciężarów?
Dlaczego wschód jest tak mocny w podnoszeniu ciężarów? Co charakteryzuje ich systemy treningowe?
I oczywiście wieloma innymi…
Wraz z moimi gośćmi czynimy starania, aby popularyzować wiedzę związaną z utrzymaniem zdrowia, sprawności i pełni możliwości psychofizycznych naszego ciała.
Jeżeli uważasz, że takie działania mają sens to udostępnij proszę ten materiał i polub nasze profile w mediach społecznościowych.
Komentarze
Nowy komentarz